Na stronie gdyńskiego przeoratu Bractwa Św. Piusa X zamieszczona została taka oto informacja dla olsztyńskiej kaplicy FSSPX:
Rekolekcje wielkopostne w Olsztynie, 23-24.02.2013
Miejsce: Kaplica pw. Matki Bożej Ostrobramskiej
TEMAT: Niepokalana – Źródło Miłości Boga i bliźniego
Rekolekcje głosi ks. Karol Stehlin
Sobota 23 II
15.30 Różaniec (możliwość przystąpienia do spowiedzi)
16.00 Nauka
16.45 Różaniec
17.15 Nauka
18.00 MSZA ŚWIĘTA
18.45 Nauka
19.15 Droga Krzyżowa
Niedziela 24 II
07.00 Różaniec (możliwość przystąpienia do spowiedzi)
07.30 Nauka
08.00 MSZA ŚWIĘTA
Źródło: komunikaty na stronie http://gdynia.piusx.org.pl/
Bardzo chciałabym skorzystać z rekolekcji i poznać środowisko tradycjonalistów w Olsztynie, jestem tutaj od 3 lat i przeżywam wielki kryzys wręcz zawód, istną noc ciemną, w dodatku nie mogę zalogować się na żadne forum tradycji katolickiej- przez co nie mogę się "ujawnić" i "dołączyć do grona" a co za tym idzie nie mogę wymienić doświadczeń.śledziłam wątek na forum krzyż- gdzie był wątek lokalny, ale nie mam kontaktu z użytkownikami. więc liczę że napotkam w końcu jakąś bratnią duszę.
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńDlaczego nie może się Pani zalogować na żadne forum? Może jednak warto spróbować jeszcze raz z Forum Krzyż - dział warmiński jest niezbyt aktywny, ale może właśnie dzięki Pani ożyje :-)
I zapraszam na rekolekcje - ks. Karola zawsze warto posłuchać, a ludzie uczęszczający do kaplicy są otwarci i chętni do pogaduszek. Jeśli nie ma Pani możliwości być na całych rekolekcjach, to nic nie szkodzi - to rekolekcje otwarte, każdy może przyjść i wyjść kiedy chce, skorzystać ile może. Żadnych zapisów nie ma. No i oczywiście zawsze można przyjść w zwykłą niedzielę.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie mogę się zalogować bo nie dostaję linka aktywacyjnego od administratora, czekam i czekam i nic. próbowałam tez na traditia.fora bo tam znajduję niezwykle ciekawe treści, sama chciałam się podzielić swoimi doświadczeniami (jestem muzykiem) ale rzeczywiście będę próbować do skutku :-)Organizacyjnie jest ciężko z niedzielą (trójka dzieci w tym jedno maleńkie, a mąż organista) ale pracuję nad tym i mam wielka nadzieję że się uda, bo w przeciwnym razie zapłaczę się na śmierć :-)
Usuńpozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia