niedziela, 3 marca 2013

O biskupie warmińskim, który został papieżem


W oczekiwaniu na konklawe wspomnijmy jedynego biskupa warmińskiego, który został papieżem, a którego rocznica święceń kapłańskich (4 marca) właśnie się zbliża.

 
Pius II (źródło grafiki: Wikipedia)

W 1457 r. biskupem warmińskim został kandydat nie związany z państwami walczącymi o wpływy na Warmii – dobrze widziany na dworze papieskim głośny włoski humanista, poeta, dziejopis i geograf, biskup sieneński kardynał Eneasz Sylwiusz Piccolomini, jedyny ultramontanin wśród ordynariuszy warmińskich.

Urodzony w 1405 roku w Toskanii, w Sienie studiował literaturę i prawo. Po wybuchu schizmy w maju 1437 roku, gdy sobór uznał siebie za jedyną władzę prawną w zakresie kościelnym, Eneasz Sylwiusz opowiedział się przeciwko Eugeniuszowi IV, za co spotkała go ekskomunika papieska. Następnie pozostawał w służbie innych dostojników kościelnych. Był mistrzem ceremonii konklawe, które w 1439 wybrało antypapieża Feliksa V, został też jego osobistym sekretarzem.
Podczas poselstwa od soboru bazylejskiego na sejm frankfurcki Eneasz Sylwiusz otrzymał w 1442 roku laur poetycki z rąk cesarza Fryderyka III. Kardynał Zbigniew Oleśnicki, z którym nasz przyszły biskup przyjaźnił się, gratulując wyróżnienia artystycznego, przepowiedział mu przyszły awans na urząd sternika Kościoła powszechnego.
W 1442 przeszedł na służbę cesarza Fryderyka III w roli sekretarza i nadwornego poety cesarskiego; tym samym powrócił do grona zwolenników papieża Eugeniusza IV. Po przejściu na stronę Eugeniusza IV, Eneasz Sylwiusz otrzymał od niego w 1445 r. zwolnienie z ekskomuniki. Wykazując się dużą zręcznością dyplomatyczną, przyczynił się do nawiązania stosunków Rzeszy z papieżem. 

Kapłan, biskup, kardynał

Zmiana papieskiego stronnictwa nie była jedyną metamorfozą Piccolominiego. Dotychczas hołdujący urokom życia, ojciec dwojga nieślubnych dzieci i autor poczytnych erotyków, stawał się bliższy sprawom duchowym. W marcu 1446 roku został subdiakonem, a 4 marca 1447 przyjął święcenia kapłańskie. Jeszcze w maju 1446 roku cesarz Fryderyk zarekomendował go kapitule triesteńskiej jako następcę tamtejszego biskupa(który zmarł rok później). 19 kwietnia 1447 r. papież Mikołaj V mianował go biskupem Triestu. Piccolomini szedł coraz wyżej w hierarchii kościelnej: w roku 1450 został ordynariuszem rodzinnej Sieny, a w 1456 r. otrzymał kapelusz kardynalski. 

Biskup warmiński

Był to dostojnik do Polski nastawiony nieprzyjaźnie, czemu dał wyraz na kartach swoich dzieł historycznych i o czym wiedzieli Polacy oraz król. Jednak cieszącego się uznaniem europejskim dyplomatę dostrzegła jako rozwiązanie swoich problemów część podzielonej wojną trzynastoletnią kapituły warmińskiej. Kanonicy, pod przewodnictwem Jana Plastwicha i Bartłomieja Liebenwalda, wybrali w 1457 w Głogowie Piccolominiego na następcę zmarłego biskupa warmińskiego Franciszka Kuhschmalza.
Sytuacja z obsadą biskupstwa była mocno skomplikowana. Swoich kandydatów powołały także inne grupy kanoników, znajdujące się pod wpływami króla Kazimierza Jagiellończyka i wielkiego mistrza krzyżackiego. Kazimierz Jagiellończyk był zdecydowany nie dopuścić Piccolominiego do objęcia władzy na Warmii, nawet gdyby elekt uzyskał zatwierdzenie papieskie. A owo zatwierdzenie papieża Kaliksta III uzyskał - jako człowiek najlepiej mu znany – właśnie Piccolomini.
Biskupem warmińskim był krótko - od 12 sierpnia 1457 do 19 sierpnia 1458 i cały ten czas trwały przepychanki różnych frakcji. Do objęcia diecezji przez nominata nie doszło. Już po zatwierdzeniu elekta skierowano m.in. suplikę do papieża, w której dziękowano za wyznaczenie na biskupa Warmii Piccolominiego, ale również proszono papieża o ordynariusza rezydującego w diecezji. Skomplikowane zabiegi zarówno zwolenników, jak i przeciwników objęcia warmińskiego biskupstwa przez elekta zakończyła dopiero śmierć papieża Kaliksta III. Na jego następcę konklawe wybrało 19 sierpnia 1458 roku właśnie kardynała Piccolominiego, który przybrał imię Piusa II i 2 września został koronowany. Na jego cześć kapituła warmińska udekorowała katedrę fromborską tiarą papieską.

Papież

Główną ideą przyświecającą pontyfikatowi Piusa II było wyzwolenie Europy od zagrożenia tureckiego. Usiłował powołać do życia nowy zakon rycerski - Zakon Naszej Pani (Najświętszej Maryi Panny?)z Betlejem, z siedzibą na wyspie Lemnos; ta inicjatywa, ogłoszona bullą w 1459, nie doczekała się realizacji

Pius II zwołał kongres władców chrześcijańskich do Mantui na 1 czerwca 1459 r. w sprawie krucjaty przeciwko Turkom. Władcy owo wezwanie najpierw zignorowali, po­tem zaś wysłali jedynie swoich delegatów. Nieza­dowolenie wielu państw wywołał apel papieża o gromadzenie środków na krucjatę.
Na swoim wystąpieniu w Mantui Pius II ostrzegał:
"Turcy nie wahają się umrzeć za swą najwszeteczniejszą wiarę, my zaś nie potrafimy ponieść najskromniejszego choćby wydatku czy wytrzymać najdrobniejszej niewygody przez wzgląd na Chrystusową Ewangelię. Jeśli dalej tak będziemy czynić przyjdzie na nas koniec".
12 października ogłosił wspaniały apel, pięknie opracowany stylistycznie i literacko, o konieczności zorganizowania wyprawy krzyżowej. Wysłał również osobne listy do poszczególnych władców.
Na kongresie w Mantui tylko podjęto uchwałę o wypowiedzeniu wojny Turkom, i na tej uchwale sprawa się skończyła. Europejskich władców, zajętych lokalnymi rozgrywkami politycznymi, krucjata nie interesowała.

W 1461 roku Pius II napisał list do sułtana osmańskiego Mehmeda II Fatiha, w którym wykazał błędy Koranu, wezwał go do nawrócenia i przyjęcia chrztu oraz przedstawiał chrześcijańskie prawdy wiary, jak również zaproponował mu koronę wschodniego cesarstwa bizantyjskiego. Listu jednak nie wysłał, za to na 23 września 1463 roku zwo­łał tajny konsystorz kardynałów w sprawie planu wojny z Turkami osmańskimi. 

W czerwcu 1464 r. papież ponownie ogłosił wyprawę krzyżową i wyznaczył Ankonę na miejsce koncentracji wojsk. Chcąc zachęcić władców chrześcijańskich do krucjaty, postanowił sam stanąć na czele wyprawy. Z bazyliki św. Piotra wziął krzyż jako znak uczestnika krucjaty i mimo ciężkiej choroby wyruszył do Ankony, gdzie 15 sierpnia 1464 roku zmarł. 

Jeszcze 18 stycznia 1460 roku Pius II potępił koncyliaryzm, a za składanie apelacji do soboru groził ekskomuniką. Tej papieskiej bulli nie zaakceptowano jed­nak, jako wiążącej ani we Francji, ani w Niemczech. Znaczące były starania papieża o reformę; zamierzał odnowić Kościół i Kurię, jednak od­powiednia bulla nigdy nie wyszła poza fazę projektu. On sam uległ nepotyzmowi mianując licznych krewnych kar­dynałami.
---

Pamiętniki papieża Piusa II można poczytać w przekładzie z łaciny na język polski pióra biskupa Juliana Wojtkowskiego – a ksiądz biskup potrafił ponoć wspaniale oddać literackie piękno oryginału: Pius II. Pamiętniki, wyd. Biblioteca Apostolica Vaticana, Michalineum 2005 - recenzję można przeczytać tu.

Dzisiejszy wpis absolutnie nie powinien być uważany za przejaw własnej twórczości, został bowiem przeze mnie bezwstydnie skompilowany na podstawie materiałów pochodzących z następujących źródeł:

  1. Poczet biskupów warmińskich, red. S. Achremczyk, OBN Olsztyn 2008, s. 67-72. (Polecam – pięknie wydana publikacja która  liczy ponad 500 stron formatu A4, i bardzo przystępnie się z nią obcuje, również dzięki licznym ilustracjom)
  2. http://wladcy.myslenice.net.pl/papiestwo/osoby/Pius%20II.htm
  3. Wikipedia i Wikicytaty (hasło: Pius II)
  4. http://www.mbkm.pl/papa/310.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz